Bilety na spektakl dostępne na stronie tanzplattform2016.de
Projekt odbywa się w ramach Niemieckiej Platformy Tańca 2016 (Tanzplatform 2016) we Frankfurcie nad Menem.
Pokazy odbędą się w Bockenheimer Depot (Carlo-Schmid-Platz 1, 60325 Frankfurt am Main) w środę 2 marca o godzinie 18:00, w czwartek 3 marca w godzinach: 18:00 oraz 22:00. Informacje o biletach dostepne są na stronie internetowej organizatora.
koncepcja i choreografia
Isabelle Schad we współpracy z Laurent Goldringiem
asystent choreografa
Lea Moro
wykonanie Juan Corres Benito, Sonia Borkowicz, Frederike Doffin, Paulina Grochowska, Naïma Ferré, Thomasz Foltyn, Jasmin Ihrac, Przemyslaw Kaminski, Roni Katz, Mathis Kleinschnittger, Inna Krasnoper, Zwoisy Mears-Clarke, Dorota Michalak, Benjamin Pohlig, Julia Rodriguez, Marta Romaszkan, Iza Szostak, Krystyna Szydłowska, Claudia Tomasi, Nir Vidan, Sunniva Vikør Egenes, Natalia Wilk
wsparcie teoretyczne Gabriele Wittmann
dyrektor techniczny, projekt oświetlenia Mehdi Toutain-Lopez
dźwięk Damir Simunovic
kostiumy Lèa Girod
światło Benni Schroeter
obiekty oświetleniowe Elias Macke
producent wykonawczy Heiko Schramm
asystent (próby) Claudia Tomasi
asystent produkcji Monica Duncan
produkcja Isabelle Schad we współpracy z HAU Hebbel am Ufer
przy wsparciu Hauptstadtkulturfonds oraz Governing Mayor of Berlin – Senate Chancellery – Cultural Affairs.
we współpracy z Goethe Institute Nigeria, Goethe Institute Warsaw, Art Stations Foundation Poznan, Hochschulübergreifendes Zentrum Tanz Berlin (HZT) oraz Wiesen55 e.V.
Prezentacja we Frankfurcie przy wsparciu Goethe Institute Warsaw.
zdjęcia © Isabelle Schad after collaboration with Laurent Goldring, photo by Jakub Wittchen for Art Stations Foundation
Ciało grupy składa się z wielu. Oddajemy się praktykom, które jednoczą zamiast indywidualizować. Podejmujemy je na poziomie biologicznym, komórkowym, energetycznym. Pojmujemy je jako drogę – konsekwentne budowanie relacji jednocześnie z sobą i z innymi w grupie.
Przyglądamy się wolności w odniesieniu do formy: formy, którą stwarzają wewnętrzne procesy i ich rytm. Doświadczamy wielości, wielorakości, subiektywności i różnorodności. Nawet kiedy forma jest określona
i taka sama dla wszystkich: różnorodność w obrębie powtórzeń. Przyglądamy się wolności jako istocie szczęścia, które pojawia się, kiedy przepływ ruchu osiąga się wspólnie bez jakichkolwiek zakłóceń w ciągłości. Przyglądamy się wolności, którą gwarantuje prawo każdego do poszukiwania formy na sposób indywidualny. Każdy może być równy, gdy subiektywność we własnym indywidualnym rytmie zagwarantowana zostanie w formie.
Poszukujemy równości w ruchu odrzucając jakąkolwiek hierarchię poszczególnych części ciał. Relacje między częściami naszego ciała są jak relacje między osobami w grupie. Bawimy się nimi i zniekształcamy
je na wiele sposobów. Odróżniamy zsynchronizowanie (synchronicity) od synchronizacji (synchronization). Pojmujemy zsynchronizowanie jako moment, w którym wszystkie elementy spotykają się, jako fenomen jednej energii. Zapożyczamy pole działania, struktury, wzory ich formowania i rozwijania od innych praktyk zbiorowych, takich jak taniec ludowy czy ruchowe praktyki Orientu. Kwestie oporu odnosimy do rytmu. Zagadnienie protestu odnosimy do pytań o organizację. Przyglądamy się estetyce reprezentacji jako praktyce politycznej. Czy stworzenie zwielokrotnionego, a jednocześnie ujednoliconego, bezpodmiotowego ciała może stać się potencjalnie przestrzenią oporu? Czy samo ciało – ciało tańczące – może się nią stać?
Przyglądamy się wolności w obrębie grupy. Jest ona zapewniona, gdy każdy odkrywa formę na swój własny subiektywny sposób.
(I.Schad, po lekturze O rewolucji Hanny Arendt)
Spektakl berlińskiej choreografki Isabelle Schad podejmuje temat tworzenia wspólnoty w tańcu. Pochodzące z różnych kultur formy i praktyki tradycyjnych tańców ludowych i grupowych zostają tu wzięte pod lupę i zbadane w kontekście współczesnej polityki pracy i ciała w tańcu. Spektakl postrzega taniec jako akt polityczny, a ciało jako miejsce oporu. Analogie ze współczesnym ruchem occupy czy tańcami-protestami (jak choćby z tureckim Halay wykonywanym w wielkim okręgu podczas demonstracji) narzucają się same. Collective Jumps jest swego rodzaju tańcem oporu, oscylującym gdzieś pomiędzy protestem, transem i zmysłowością, pomiędzy formą, rozproszeniem i abstrakcją.
Od dawna zajmuję się relacjami pomiędzy formą i treścią, stawiam pytania, skąd jaka forma pochodzi, szukam ich korzeni i początków. Tradycyjne tańce ludowe i grupowe wydają się ze względu na ich strukturę i zakorzenienie w kulturze doskonale nadawać do tego, by rozpatrywać je w relacji z moim własnym doświadczeniem ciała w ramach Body-Mind-Centering ® oraz embriologii. Jak pod mikroskopem, choreografia umożliwia grupie wgląd w świat wewnętrznych procesów, przestrzeni, organów. Grupa sama w sobie staje się organem, a kompleksowe połączenia pomiędzy organicznymi i kulturowymi procesami odznaczają się, wyróżniają, przybierają tu konkretną postać. Co ważne, format dużej grupy przeciwstawia się popularnym dziś małym formatom (solo, duet, trio..) wymuszanym przez finansową sytuację współczesnej choreografii. W tym kontekście praca grupowa jawi się zatem jednocześnie jako utopia i protest porywając zarówno aktorów, jak i widzów, w nasyconą energią podróż. (Isabelle Schad)
Współczesność poprzez zalew danymi i rozwój komunikacji stwarza nowe formy wspólnoty. Współcześni choreografowie biorą je na warsztat i pytają o istotę współbycia. Od zawsze relacja indywiduum i społeczeństwa oddziałuje na sztukę. Obecnie ten dyskurs zostaje podjęty w szczególny sposób: z autonomicznego podmiotu moderny sieci komunikacyjne i zalewy plików zglobalizowanego świata mimowolnie uformowały istotę kolektywną. Środki komunikacji tworzą całkowicie nowe formy permanentnej – a jednocześnie czasowej – wspólnoty. Pojedynczość stała się więc stanem wyjątkowym, natomiast przyłączenie się do różnorodnych form wspólnoty – choćby był to twitter czy facebook, czy byłoby to w metrze czy w samolocie – regułą. Choreografia jako organizacja ciał w przestrzeni i czasie jawi się przy tym jako szczególnie predestynowana do tego, by zajmować się aktualnymi pytaniami o formy i możliwości wspólnoty. (Esther Boldt)
Isabelle Schad jest berlińską choreografką, której prezentowane na całym świecie spektakle są wynikiem głębokich poszukiwań cielesnych (głównie w oparciu o praktykę Body-Mind Centering) i badań nad procesami cielesnej re-prezentacji. Jej projekty powstają na styku tańca, performansu i sztuk wizualnych. W tym kontekście ważne dla pracy Isabelle Schad okazało się spotkanie z Laurentem Goldringiem, artystą wizualnym i fotografikiem, z którym od 2009 roku wspólnie kreują cykl przedstawień „Unturtled(s)” (jedną z jego odsłon mogliśmy oglądać w Starym Browarze w 2010 roku). Isabelle współtworzyła także wiele artystycznych kolektywów (Good Work, Praticable) stawiających pytania o możliwość łączenia wielorakich praktyk i poszukiwań artystycznych i kwestionujących jednocześnie tradycyjne modele produkcji. Jako pedagog i choreografka Isabelle współpracuje z berlińską uczelnią HZT, a jej warsztaty rozsiane są po całym świecie (w marcu 2010 roku była m.in. wykładowcą w ramach Alternatywnej Akademii Tańca). Obecnie artystka współprowadzi przestrzeń twórczą „Wiesenburg-Halle“ w Berlinie, a od roku studiuje i praktykuje także Zen Shiatsu.